czwartek, 28 marca 2013

ROLA KOMUNIKACJI, czyli lepiej być w kontakcie

Czy wyobrażacie sobie życie bez rozmów ze znajomymi? Niektórzy tak. Podobno. Ale większość, kiedy jest zmuszona milczeć na zebraniu, lekcji, wykładzie... próbuje komunikacji w inny sposób: poprzez karteczkę, SMS-y albo głupie, bądź mniej głupie, miny. Poza tym zapytajcie dzieci – zabawa w milczka jest chyba najbardziej uciążliwa.


Co daje komunikacja?
Znajomości – bez nich ani rusz. Wiedzę – bez niej ani rusz. Mądrości, wiary czy miłości bezpośrednio komunikacja nie daje, ale poprzez znajomość i wiedzę, jak najbardziej. Dzięki znajomości i wiedzy może się coś w nas „urodzić”. Idąc dalej, swoje życie zawdzięczamy komunikacji. I nie chodzi nawet o akcję-reakcję w stylu teologicznym: „a Słowo stało się ciałem”, ale o prozaiczną komunikację, dzięki której poznali się nasi rodzice, narodziła się w nich miłość, a później...my się narodziliśmy. Ale nasz nie najłatwiejszy na świecie język pozwala zauważyć, że rodzą się nie tylko żywe organizmy. Mówimy, że rodzi się wiara, rodzą się myśli, pomysły... I nie tylko mówimy – tak po prostu jest. I są to najsmaczniejsze owoce komunikacji.


Niedobór idealnej komunikacji
Dlatego podstawą stosunków międzyludzkich jest komunikacja interpersonalna. Umożliwia ona przekazywanie innym własnych potrzeb, oczekiwań oraz odbiór informacji od innych osób. Ostatnio
komunikację w idealnej jej formie możemy dostrzec w 4 jej formach: na facebooku, podczas rozpraw sądowych, w czasie Eucharystii i... ostatniej nie podam, bo niektórych mogłoby to zgorszyć, a inteligentni się domyślą – tak, TO też jest forma komunikacji idealnej. Liczy się akcja-reakcja. I tyle – mamy komunikację idealną. Zapodziało się to gdzieś na przestrzeni tych kilkuset tysięcy lat. Kiedyś było tego więcej: wspólne rozmowy przy rodzinnym stole, wybory parlamentarne wybierane zgodnie ze swoim sumieniem, nie z sondażami... Teraz liczy się akcja. Nastawiliśmy się na odbiór. Czy to przez radioodbiornik, telewizor, czy przez zwykłą gadaninę odważniejszego, a niekoniecznie
mądrzejszego, sąsiada. To główny powód tego, że rzeczywistość wyprzedziła ludzi. Staliśmy się poniekąd szarą masą. Masą, którą kreuje rzeczywistość, a nie - która kreuje rzeczywistość.


Tymczasem "rodźmy"
Bądźmy szczęśliwymi posiadaczami swojego zdania, przekonań, pomysłów. Nauczmy się słuchać tak, by mieć możliwość coś urodzić. Jakkolwiek to brzmi. Rodzenie myśli, które składają nasze życie w jedną logiczną całość i nie pozwalają na życie w absurdzie, jak zwierzęta. O to chodzi. Rodzimy się niejako codziennie, kiedy czerpiemy z kanału informacji. Niekoniecznie musi to być kanał telewizyjny. Na informację nie możemy narzekać – otacza nas ze wszystkich stron: radio, tv, plakaty, prasa, internet, gadanina znajomych, rozmowy przechodniów... Najważniejsze, że w tym całym szumie i zamieszaniu jest metoda. Możemy z tego czerpać to, co nas interesuje. Mamy ogromny wybór. Choć nie ukrywam, że najczęściej jak bydło idziemy za innymi, ograniczając się do słuchania wyłącznie największych stacji radiowych, telewizyjnych... Nie wiem, czy zauważyliście, że to nie rozwija w odpowiednim tempie. Często jesteśmy ogłupiani, wiemy tylko to, co wszyscy. Ok, wspólne tematy sprawiają, że mamy o czym rozmawiać. Ale w nas samych dzieje się wtedy mało i niewiele się może urodzić.

Społeczeństwo informacyjne
Rozwój od społeczeństwa pierwotnego jest niesamowity i trwa nadal. Dziś nazywamy się globalną wioską, społeczeństwem informacyjnym, wiedzy, mądrości, społeczeństwem innowacyjnym, transgresyjnym, ponowoczesnym, konsumpcyjnym, permisywnym, społeczeństwem ryzyka (ze względu na technologie, których skutkami są nieodwracalne zmiany, nad którymi nie można zapanować np. skażenie środowiska) i wreszcie... społeczeństwem sieciowym. Nowa generacja poniekąd znowu się starzeje. Komputery stały się tak powszechne, że możemy się śmiało obawiać kolejnego przewrotu z jakimś nowym wynalazkiem. A skąd ten maksymalnie szybki rozwój? Z komunikacji nowej generacji właśnie.

Dlaczego tak ważna jest komunikacja?
Komunikowanie się umożliwia jednostce realizację potrzeb psychicznych, poprzez nawiązywanie więzi emocjonalnej z innymi. Ponadto, dzięki temu otrzymujemy cenne informacje i ocenę nas, naszego zdania, co stanowi podstawy do naszej samooceny i dalszego działania. Komunikacja jest też niezbędna dla naszego zdrowia fizycznego. Stwierdzono, że izolacje powodują, iż ludzie nią dotknięci wcześniej umierają, niż Ci, którzy pozostają w kontaktach społecznych. Również choroby cywilizacyjne częściej pojawiają się u osób, które pozostają w samotności. I tu kolejna funkcja, mianowicie – zapobieganie samotności. Komunikacja daje nam poczucie zadowolenia, satysfakcji bycia z innymi. Najbardziej istotną rolą, jeśli chodzi o funkcjonowanie serwisów takich jak ten, jest możliwość kontrolowania sytuacji, w której się znajdujemy oraz kontrolowania zachowania, opinii innych. Tylko poprzez komunikowanie się możemy wpływać na rzeczywistość.

Komunikowanie się ludzi, to nie tylko o przekazywanie informacji, ale WYMIANA INFORMACJI.

Anita Karpińska